Wycieczka nad morze

W czwartek  zaczęliśmy wyprawę skoro świt, już o 6-j rano. Wszyscy, nawet ci z najdalej położonych krańców świata siedzieliśmy zwarci i gotowi w autokarze

Pierwszy przystanek zaliczyliśmy w Dobrzycy w ogrodach tematycznych „ Hortulus”, gdzie podziwialiśmy piękną i wyjątkową przyrodę. Ogrody w stylu francuskim, japońskim, angielskim…

Udało nam się spotkać Trola i Babę Jagę od której nie jeden zmęczony chodzeniem chciał pożyczyć miotłę. Wdrapaliśmy się prawie do chmur na wieżę widokową z której roztaczał się cudny widok na labirynty z krzewów.

Następnie przemieściliśmy się do Chłopów gdzie zjedliśmy pyszny obiad i poszliśmy na plażę. Morze przypominało temperaturą lodówkę, za to na plaży pozostawiliśmy po sobie przepiękne budowle z piasku. Pojawił się i krab i żółw i rozgwiazda.

Zmęczeni, ale też pełni wrażeń późnym wieczorem wróciliśmy do domów.